Kuźnica

Kuźnica zdecydowanie różni się od pozostałych miejscowości Mierzei Helskiej. Tu bez wątpienia nadal kultywuje się rybackie i kaszubskie zwyczaje. 

Pierwszy dokument,  w którym wspomniano o Kuźnicy, pochodzi z 1570 roku. Wtedy była to maleńka osada, leżąca na wyspie. Co ciekawe w XVIII wieku wioskę zamieszkiwało tylko 22 rybaków a większość nosiła to samo nazwisko.  Przez trzy wieki osada rozwijała się, aby w XIX wieku stać się najludniejszą miejscowością uformowanej już wtedy mierzei. 

Kuźnica, mimo rozwoju turystyki, nadal bardziej przypomina rybacką osadę, niż turystyczny kurort.  Choć jest tu obecnie wszystko, czego potrzebują wypoczywający w tej urokliwej miejscowości turyści. Szeroka plaża nadmorska z rybackimi kutrami, sporty wodne nad zatoką, sklepiki, atrakcje dla dzieci, to tylko niektóre z nich. Dodatkowo mierzeja w okolicy Kuźnicy jest najwęższa i w sumie z każdego miejsca blisko tu na plażę.  To tu Morze Bałtyckie najbardziej zbliża się do Zatoki Puckiej. Nazwa „Kuźnica” podobno nawiązuje do języka niemieckiego i oznacza miejsce pocałunku.  

Kuźnickie plaże

Plaża nadmorska w Kuźnicy

Plaża w Kuźnicy na Mierzei Helskiej

Kuźnicka plaża nadmorska jest niezwykle szeroka i czysta, a prowadzi do niej 13 zejść. Przy tych zlokalizowanych na skraju miejscowości znajdziesz parkingi. Aby dostać się na plażę w Kuźnicy, należy przejść przez tory kolejowe.

Plaża o drobnym, miękkim piasku z pewnością zachęca do długich, romantycznych spacerów czy beztroskiego plażowania. Tym bardziej, że w sezonie letnim część plaży jest strzeżona.  Jeżeli chcesz wypocząć pod czujnym okiem ratowników,  do czego zachęcam szczególnie rodziny z dziećmi, wybierz zejście 33 od ulicy Helskiej. Przy odrobinie szczęścia na plaży napotkasz kutry rybackie. Jest to bez wątpienia duża atrakcja, a zdjęcie na ich tle to piękna pamiątka z wakacji w Kuźnicy.

Kuźnica plaża nad zatoką

Kuźnica - plaża nad zatoką

Zupełnie inny charakter ma plaża przy zatoce. Brzeg zatoki porasta trawa, a tamtejsza plaża to królestwo windsurferów. Ofertę kursów i wypożyczalni sprzętu znajdziesz na www.maxsurf.pl

Miejscem, które szczególnie upodobali sobie wielbiciele sportów wodnych, jest niewątpliwie Rewa Mew, zwana też Wyspą Wraków. To wał na środku zatoki, położony między Kuźnicą a Rewą. Tam najczęściej zobaczysz kitesurferów zaczynających przygodę z tym sportem. Do wrakowiska dostaniesz się też na deskach SUP, co dla początkujących jest bez wątpienia nie lada wyzwaniem.  

 

Port rybacki w Kuźnicy

Kuźnica - port

W związku z tym, że Kuźnica to dość duży ośrodek rybacki, nad Zatoką Pucką, przy ulicy Hallera, malowniczo rozciąga się  przystań rybacka z mariną. 

Wejście do portu chronione jest przez dwa falochrony, przy których cumują kolorowe kutry. To tu przede wszystkim poczujesz klimat dawnej osady rybackiej. To na pewno idealne miejsce na spacer, szczególnie wieczorem, kiedy falochrony są oświetlone. Brzegiem zatoki biegnie ścieżka rowerowa i obok mamy oświetlone molo.

Wielbicieli wodnego szaleństwa z pewnością zainteresuje oferta wypożyczalni sprzętu wodnego. Firma w swojej ofercie posiada: motorówki, skutery, katamarany, łódki czy kajaki. 

Przy przystani znajduje się też smażalnia, gdzie zjesz pyszną rybę, podziwiając pełną windsurferów zatokę. Dodatkową atrakcją smażalni są bez wątpienia siedzenia w kształcie łodzi. W sąsiedztwie znajduje się jeszcze informacja turystyczna i duży plac zabaw.

Kuźnica - Kościół rybacki

W Kuźnicy nie znajdziesz wielowiekowych zabytków. Są jednak miejsca warte odwiedzenia, choćby w mniej słoneczny dzień. Jedno z nich to na przykład kościół pod wezwaniem Świętego Antoniego Padewskiego, zwany Kościołem Rybackim.

To neogotycki, jednonawowy kościół wybudowany w 1993 roku. Skromne wnętrze zdobi ambona w kształcie łodzi i ścienne malowidło przedstawiające Jezusa nauczającego na morzu. Świątynię, zlokalizowaną przy ulicy Księdza Szynalewskiego  26, zdobi zewnątrz dziewięć wieżyczek.

Kuźnica - kościół

Łodziowa Pielgrzymka

W Kuźnicy nadal żywe są rybackie tradycje. Jedna z nich to łodziowa pielgrzymka, odbywająca się rokrocznie 29 czerwca.

Wierni płyną barwnie udekorowanymi łodziami, kutrami, jachtami czy motorówkami do kościoła Świętych Piotra i Pawła w Pucku. Jest to naprawdę ciekawa atrakcja dla meszkańców i turystów.

Jednostki z całej okolicy spotykają się na zatoce, gdzie odprawiana jest msza na kutrach. Podczas nabożeństwa rybacy dziękują za udane połowy i szczęśliwe powroty do domów. 

Tradycja wodnych pielgrzymek sięga 1217 roku, kiedy to po raz pierwszy Puck otrzymał zgodę na organizację jarmarku w dzień patronów parafii. Mieszkańcy mierzei z braku innej drogi docierali na jarmark łodziami.

Góra Libek - punkt widokowy w Kuźnicy

Góra Libek

To bez wątpienia najwyższa wydma na mierzei o wysokości 12,5 m. Prowadzi do niej piesza, niemal trzykilometrowa trasa, zlokalizowana przy niebieskim szlaku turystycznym miedzy Kuźnicą a Jastarnią. Wyprawę na górę możesz rozpocząć od stacji kolejowej w Kuźnicy, która znajduje się przy ulicy Helskiej. Trasa jest niezwykle malownicza, ponieważ biegnie brzegiem klifu, wśród lasu sosnowego. 

To świetny punkt widokowy, z którego można podziwiać niesamowite walory krajobrazowe okolicy. Tym bardziej, że w pobliżu znajduje się najwęższe miejsce na mierzei. 

Nazwa góry nawiązuje do katastrofy morskiej z I poł. XVII wieku, kiedy to w pobliżu wydmy rozbił się statek Libek.

Kuźnica - Marsz Śledzia

Marsz Śledzia to bez wątpienia kolejna nietypowa atrakcja w Kuźnicy. Warto chociażby obserwować ja z bezpiecznego brzegu zatoki. 

W pobliżu Kuźnicy znajduje się Rybitwia Mielizna. To płytki pas zatoki, którym można przejść na stały ląd. Co ciekawe kutry przepływają przez nią dzięki rowom przecinającym mieliznę. To właśnie tu corocznie odbywa się Marsz Śledzia.

W ostatnią niedzielę czerwca stu śmiałków wyrusza w niemal 10-kilometrową trasę z Kuźnicy do Rewy. Trasa z pewnością nie jest łatwa, ale bez wątpienia niezwykle malownicza. Co czeka śmiałków po wejściu do wody? Z pewnością porzucone na dnie rybackie sieci, przegłębienia i wiry. Podczas marszu zmierzysz się z falami i zimnem. Rekompensatą są niewątpliwie niesamowite widoki i satysfakcja z ukończenia tego niezwykle trudnego wyzwania. 

Marsz składa się z czterech etapów: wiary, syndromu Mojżesza, próby i byle do brzegu. Rozgrywany jest w trzech kategoriach: nowicjusz, weteran, ratownik wodny. 

Więcej informacji o wydarzeniu oraz zapisy znajdziesz TUTAJ.

Jeżeli masz ochotę wybrać się poza Mierzeję Helską, polecamy również jednodniową wycieczkę do Jastrzębiej Góry, Władysławowa, Sopotu lub Gdańska. Każde z tych miejsc ma sporo do zaoferowania. 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz