Mierzeja Helska
Mierzeja Helska to 34 kilometrowy, piaszczysty wał w kształcie kosy. Powstała ona przede wszytstkim w wyniku akumulacji morskiej, dlatego złożona jest głównie z piasku, mułu i żwiru.
Obszar ten ze względu na swoją formę bez wątpienia stanowi unikat w skali światowej.
Mierzeja to właściwie ciąg zalesionych wydm o różnej szerokości, od 150 metrów między Kuźnicami a Chałupami, do 3 kilometrów na wysokości Helu. Oddziela ona Zatokę Pucką od otwartych wód Bałtyku, które bardzo silnie działają na mierzeję. Warto zauważyć, że w wyniku tego jest ona często od zachodu zalewana przez morskie fale.
Przemierzając mierzeję możesz zatrzymać się w jednej z pięciu miejscowości. Należą do nich Chałupy, Kuźnice, Jastarnia, Jurata i Hel. Oferują one turystom dwa różniące się od siebie akweny wodne, atmosferę nadmorskich kurortów z rybackim klimatem i przestrzeń do aktywnego wypoczynku.
Table of Contents
ToggleHistoria mierzei helskiej
Mierzeja to bez wątpienia najmłodsza część polskiego wybrzeża. Powstała około 6-8 tysięcy lat temu w wyniku działalności wiatru i prądów morskich. To właśnie one przez wieki kumulowały piasek z nadbrzeżnych klifów z okolic Rozewia.
W związku z tym utworzył się początkowo ciąg wysepek, a potem cały półwysep. Wyspowy charakter pojawiał się jeszcze w XVII i XVIII wieku, co zostało odwzorowane na ówczesnych mapach.
Półwysep zamieszkiwały niegdyś ludy kaszubskie. Potwierdzają to wykopaliska archeologiczne, datujące znaleziska na V wiek przed naszą erą. Mieszkańcy trudnili się wówczas rybołówstwem, handlem i żeglugą. Pierwsze zapiski o mierzei pochodzą prawdopodobnie z 1198 roku i dotyczą osady Gelleen, gdzie handlowano śledziami.
W średniowieczu Mierzeja Helska wraz z Pomorzem należała do Polski, by następnie przejść w posiadanie Krzyżaków i Prus.
Mierzeja Helska w czasach I Rzeczpospolitej
W XVI wieku mierzeję podzielono na dwie części. Wschodnia, z miastem Hel, należała do Gdańska, a zachodnia do Pucka. Obie części podporządkowane były Polsce a granica przebiegała przez obecną Jastarnię. W związku z tym miejscowość rozwijała się jako dwie odrębne osady: katolicka Jastarnia Pucka i protestancka Jastarnia Gdańska, zwana Borem.
W tym okresie osady na mierzei były atakowane przez Szwedów i Duńczyków. Ci ostatni chcieli, przede wszystkim, wyeliminować polską flotę kaperską, stacjonującą na Zatoce Puckiej. W 1571 roku, po ataku na Hel, wojska duńskie zniszczyły połowę jej jednostek.
Kim byli kaprowie? To zalegalizowani korsarze, najemnicy walczący dla państw, miast lub władców. Na mocy nadanego im patentu zajmowali lub niszczyli statki nieprzyjaciela swego mocodawcy. W Polsce flotę kaperską zorganizował w 1456 roku Kazimierz Jagiellończyk. Z usług kaprów korzystali między innymi Zygmunt II August, Stefan Batory i Eryk I Pomorski, władca darłowskiego zamku. Więcej o kaprach przeczytasz na www.wikipedia.org/wiki/Kaper
Po drugim rozbiorze Polski mierzeja na długie lata znalazła się pod panowaniem Prus.
Mierzeja w XIX i XX wieku
Na przestrzeni wieków mierzeja, będąca miejscem o dużym znaczeniu militarnym, przechodziła z rąk do rąk. W XIX wieku znalazła się w obrębie Wolnego Miasta Gdańsk. W 1893 roku w Helu zbudowano nowoczesny port, mający służyć przede wszystkim rybakom. Ze względu na walory przyrodnicze zawijały do niego również statki wycieczkowe z Gdańska i Sopotu. Wtedy też powstały tu pierwsze domy letniskowe.
I wojna światowa zahamowała rozwój mierzei, a po jej zakończeniu ten ważny strategicznie pas lądu powrócił do Polski.
Impuls do rozwoju turystyki masowej dało doprowadzenie kolei na mierzeję. Dzięki temu spokojne rybackie osady zaczęły się dynamicznie rozwijać. Powstała wtedy Jurata, która szybko stała się ulubionym miejscem wypoczynku elit II RP.
Walory strategiczne Helu spowodowały, iż od 1929 roku rozpoczęto militaryzację półwyspu. Kiedy stał się bazą marynarki wojennej II RP, turyści rzadziej tam gościli. W czasie II wojny światowej Hel, okupowany przez Niemców, włączono do III Rzeszy.
Mierzeja helska obecnie
Obecnie Mierzeja Helska, jak niegdyś, jest miejscem przyciągającym turystów nie tylko z kraju, ale i z zagranicy. Znajdziesz tu oczywiście szerokie plaże nad Bałtykiem i spokojne wody Zatoki Puckiej. Są one odpowiednio doceniane przez miłośników sportów wodnych, z windsurferami na czele.
Przez całą długość mierzei biegnie ciekawa trasa rowerowa, będąca w rzeczywistości częścią międzynarodowej trasy EuroVelo 10/13.
Przebiega ona przez kraje położone nad Bałtykiem, a w Polsce prowadzi między innymi przez Ustkę, Łebę, Puck czy Trójmiasto.
Odcinek na mierzei prowadzi miejscami przez las, wzdłuż morskiego brzegu, a niektóre odcinki to szutrowe drogi. Jedno jest pewne – przejażdżka rowerowa po Mierzei Helskiej to wspaniała przygoda dla miłośników jednośladów.
Ten wąski pas lądu skrywa też wiele niezwykłych, historycznych miejsc, związanych z rybołówstwem i militarną przeszłością.
specyficzny mikroklimat na mierzei helskiej
Mierzeja stanowi odrębny mezoregion, a klimat jest tu bez wątpienia inny, niż w pozostałej części kraju. Jesienią jest cieplej niż wiosną, a zimy są łagodne. Silne sztormowe wiatry zachodnie w charakterystyczny sposób formują korony drzew.
Centrum wyspy porasta sosnowy las, a powietrze o dużej wilgotności wypełnia dobroczynny jod. Największe opady przypadają na miesiące letnie. Jednocześnie właśnie na mierzei jest największa liczba dni słonecznych w cyklu rocznym.
Miejscowości na mierzei helskiej
Miejscowości na mierzei mają wiele cech wspólnych. W każdej znajdziecie bez wątpienia szerokie, nadmorskie plaże, porty, sklepiki z pamiątkami czy szkoły windsurfingu nad Zatoką. Mimo to każda ma swój specyficzny charakter.
Chałupy kuszą plażą nudystów, w spokojnej Kuźnicy najbardziej poczujesz kaszubskiego ducha. Z kolei Jastarnia to miasto tętniące życiem przez całą dobę. Natomiast Jurata z pięknym molo jest najbardziej luksusowa. Hel natomiast ma pełno militarnych pamiątek.
Dodatkowo odległości między miejscowościami są niewielkie, dlatego nieważne, gdzie się zatrzymasz, możesz korzystać z atrakcji każdej z nich.
Na koniec warto pamiętać, że na mierzei jest tylko jedna droga prowadząca na jej koniec. Z tego powodu jest ona, szczególnie w sezonie letnim, bardzo zatłoczona. Trzeba liczyć się z tym, iż podróż może trwać dłużej niż zakładamy. Alternatywą jest podróż pociągiem na mierzeję. A między miejscowościami wygodnym środkiem transportu może być rower.
Jeżeli odpoczywasz na Mierzei Helskiej, warto wybrać się również na jednodniową wycieczkę do Jastrzębiej Góry, Władysławowa, Sopotu lub Gdańska. Każde z tych miejsc ma na pewno wiele do zaoferowania.